czwartek, 9 grudnia 2010

Donkey Kong Country Returns - moje trzy grosze.

Kiedy po raz pierwszy zobaczylem zapowiedz gry Donkey Kong Country Returns niezwykle sie ucieszylem. :)
Do dzisiaj mam trylogie Donkey Kong Country na Super Nintendo i chetnie do nich wracam - to najlepsze platformowki 2D jakie powstaly (oczywiscie obok Marianow). :)
Po przejsciu Rare - developera trylogii DKC od Nintendo do Microsoftu szanse na wydanie kolejnej czesci gry wydawaly sie znikome, poza tym i tak grupe opuscilo kilka osob, wiec nie bylo to juz takie Rare jak za czasow Nintendo. Na szczescie ku mojemu zdziwieniu, a jednoczesnie pozytywnemu zaskoczeniu okazalo sie, ze gra powroci - ponownie na konsoli Nintendo, tym razem developerem nie jest Rare, a Retro Studios - zespol odpowiedzialny za stworzenie rewelacyjnej trylogii Metroid Prime (1 i 2 na Gamecube, trylogia na Wii).

Od samej zapowiedzi z niecierpliwoscia czekalem na pojawienie sie tej gry, od wydania ostatniej - trzeciej czesci gry Donkey Kong Country w 1996r. minelo juz czternascie (!) lat. Na tegorocznym Gamescom mialem okazje zagrac w najnowsza odslone przygod malp i juz po chwili zabawy stwierdzilem, ze to nadal stary i dobry Donkey Kong Country jakiego znam, tyle, ze w nowym wydaniu i wieloma urozmaiceniami. Dla mnie ta gra juz od chwili zapowiedzi jej powstania byla tytulem must-have !

Premiera gry odbyla sie z zeszlym tygodniu, mi gre udalo sie kupic juz dzien przed premiera (skladalem nawet preorder). Troche pogralem i gra od poczatku bardzo mi sie spodobala. Retro Studios udalo sie znakomicie zachowac swietny klimat gry, w dalszym ciagu jest to klasyczny i swietny platformer typu Jump & Run z dosyc wysokim poziomem trudnosci - taka juz tradycja serii Donkey Kong Country.
Ukonczylem juz 6 ''swiatow'' i musze przyznac ze gra jest bardzo wymagajaca - myslalem ze New Super Mario Bros. Wii jest trudne, ale Donkey Kong Country Returns to prawdziwy Hardcore. Nie twierdze wcale, ze to zle, DKCR jest niezwykle wymagajacy, ale przechodzenie kolejnych leveli sprawia duza satysfakcje, najnowsza czesc utrzymuje tradycje - poprzednie trzy ze SNES'a rowniez nie nalezaly do latwych. Z cala pewnoscia nie jest to typowy tytul dla casuali, nie chodzi tutaj o zdobycie wszystkich ''znajdek'', ale o zwykle przejscie levelu, dostanie sie w niektore miejsca jest na prawde trudne i trzeba sie niezle nakombinowac. W kazdym levelu sa ukryte cztery literki (K,O,N,G), oraz kilka puzzli. Za uzbierne w kazdym levelu w danym swiecie literki dostajemy dodatkowa plansze, a za puzzle odblokowujemy galerie.

W Donkey Kong Country Returns podobnie jak w New Super Mario Bros. Wii w razie problemow na pomoc przychodzi graczowi Super Guide, ktory przechodzi za nas level jesli zmarnujemy wieksza ilosc zyc (bodajze 8 ). Nalezy jednak zaznaczyc, ze Super Guide przechodzi level, ale nie zbiera dla nas ''znajdek'' i mozna grac dalej, wiec jako tako level jest tylko ''przeskoczony'', ale dzieki czemu mozna kontynuowac zabawe.

Retro Studios tworzac gre nie podzlo na latwizne, zachowali klasyczne elementy jakie zawieraly w sobie poprzednie gry Donkey Kong Country i dodali wiele nowych, ciekawych rzeczy. Teraz mozna grac w trybie CooPerative wraz z drugim graczem, ktory kieruje Diddy Kongiem. Diddy wyposazony jest w Jet-Pack i moze chwilke unosic sie w powietrzu, moze tez wskoczyc na plecy Donkeya co czesto pomaga poniewaz wtedy rowniez Donkey moze korzystac z odrzutowego plecaka. Same levele w grze sa bardzo rozbudowane - nieraz robilem wielkie oczy widzac niezwykle ciekawe rozwiazania, ktorych nigdzie wczesniej nie widzialem - Retro Studios swietnie sie spisalo jesli chodzi o projekty leveli. Nie bede dokladnie pisal co mozemy zobaczyc w poszczegolnych swiatach i planszach poniewaz nie chce nikomu psuc zabawy i mozliwosci odkrywania.

Graficznie pierwsza liga - gra prezentuje sie bardzo ladnie. Postacie glownych bohaterow sa fajnie animowane, otoczenie jest bardzo bogate w detale, wszystko jest bardzo kolorowe, a w tle czesto cos sie dzieje. Co do oprawy dzwiekowej to rowniez jest dobra - w wielu levelach sa remixy znanych utworow z pierwszej czesci gry, reszta utworow tez jest fajna.

Na obecnej generacji konsol niewiele jest tytulow takich jak Donkey Kong Country Returns, na Wii jest jeszcze rewelacyjny New Super Mario Bros. Wii, ktoremu najblizej do tej gry, na Playstation 3 czy konsoli XBOX 360 nie ma takich tytulow, a szkoda.

Jak na razie w nowego Donkey Konga pogralem jakies 8 godzin i gra bardzo mi sie podoba - jest niezwykle wymagajaca, ale kapitalna i wciagajaca.
Polecam ja kazdemu posiadaczowi Wii oraz milosnikom klasycznych platformerow 2D - Donkey Kong powrocil w wielkim stylu .
:) 
Moj zestaw Donkey Kong Country:

1 komentarz:

  1. Ech, chociaż nie przepadałem nigdy za serią DK, to strasznie kusisz mnie do zakupu ;) Chciałbym napisać, że kupię DK, jak spadnie cena, żeby się nie sparzyć... ale gry First Party Nintendo rzadko spadają znacząco w cenie...

    OdpowiedzUsuń